Ostatnie wpisy
![]() ![]() Wypromuj również swoją stronę ![]() ![]() ![]() ![]() |
Blog > Komentarze do wpisu
Gryfony. Znak gryfa - Michael Peinkofer/ il. Helge VogtMelody Campbell dawno temu straciła oboje rodziców. Od wielu lat wychowuje ją babcia Fay. Obie mieszkają w starym pensjonacie dla turystów. Dziewczynka nie ma wielu przyjaciół – z wyjątkiem chłopca z sąsiedztwa. W dodatku sytuacja w jej klasie nie wygląda zbyt różowo. Melody nie należy do popularnych dziewczyn. Liczą się sylwetka modelki, uroda celebrytek – a tego (ponoć) Melody nie ma. Codziennie spogląda w lustro i widzi: rude włosy, zielone oczy, bladą skórę i piegowatą buzię (mnie się podoba). I choć sama nie ma nic przeciwko takiemu wyglądowi, jest często poniżana i wyśmiewana. Zwłaszcza bożyszcze gawiedzi szkolnej – Ashley, daje się jej we znaki. Jest jeszcze inny ważny powód, dlaczego szkolna piękność nie lubi Melody. Jako córka miejscowego bogacza, podobnie jak ojciec, marzy o tym, by przejąć pensjonat Fay. Tak – babcia Melody ma poważne kłopoty finansowe. Jej stary pensjonat lata świetności ma już za sobą i grozi mu bankructwo. Dręczy ją pan McLusky, któremu wydaje się, że może mieć wszystkich w kieszeni. Tylko czeka, by noga babci się powinęła. Wtedy on będzie mógł przejąć smakowity kąsek – intratną działkę, na której mógłby wybudować luksusowy hotel dla „nadzianych” turystów. Oczywiście jego planom sekunduje mu córeczka. Książka porusza wiele problemów, które dotyczą współczesnych nastolatków: wyobcowanie w szkole, przemoc i prześladowanie. Liczy się „mieć” a nie „być”, ładny wygląd i idealna sylwetka. W szkole prym wiedzie grupka dzieciaków bogatych rodziców – wydaje się im, że im wszystko wolno. Zresztą zachowanie niektórych nauczycieli w tej kwestii zostawia naprawdę wiele do życzenia. Melody musi szybko dorosnąć. Wprawdzie babcia cały czas się uśmiecha i stara się nie wtajemniczać wnuczki w szczegóły swoich problemów – jednak Melody, jak każda rozsądna dziewczyna, nie jest ani ślepa ani głucha. Melody musi znaleźć wyjście z trudnej sytuacji. Czy jej się uda? Rozpisuję się, a Wy pewnie się zastanawiacie – co z tym wszystkim mają tytułowe gryfony. Nie zdradzam. Dodam tylko, że ta książka to połączenia różnych gatunków. Znajdziecie też tu odrobinę magii i fantazji, nawiązanie do dawnych celtyckich legend, trochę historii i dawnych wierzeń. Książka, która traktuje o pięknej przyjaźni, dobrych relacjach ze starszymi, braku tolerancji i bogaceniu się kosztem innych. Wiek 9+ Wydawnictwo Adamada niedziela, 21 października 2018, be.el
|